Mieszkańcy Mysłowic mogą być spokojni – miasto nie jest zobowiązane do zwrotu opłat za zbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych, mimo doniesień medialnych, które sugerowały inaczej. Decyzje sądowe, które mogłyby wywołać wątpliwości, nie mają wpływu na sytuację mieszkańców.
Zbędne obawy mieszkańców
W ostatnich dniach pojawiły się niepokojące informacje o konieczności zwrotu opłat za odpady, które miałyby dotyczyć mieszkańców Mysłowic. To jednak nieprawda. Jak zapewnia Urząd Miasta Mysłowice, nie ma żadnych podstaw prawnych do tego, by miasto musiało zwrócić mieszkańcom opłaty za gospodarkę odpadami.
Sądowe decyzje nie zmieniają sytuacji
Należy zaznaczyć, że wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 27 maja 2025 roku w żaden sposób nie wpływa na konieczność zwrotu opłat już uiszczonych przez mieszkańców. Z kolei wyroki sądów administracyjnych w sprawie zwolnień z opłat, które były stosowane wcześniej, zostały uznane za niezgodne z prawem. Jednakże, miasto Mysłowice nie zamierza wykorzystywać tej sytuacji do obciążenia mieszkańców dodatkowymi kosztami.
Odpady komunalne – system zgodny z prawem
Warto przypomnieć, że opłata za odpady komunalne jest obowiązkiem każdego właściciela nieruchomości. Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach precyzyjnie określa zasady kalkulacji tych opłat, które były zgodnie z prawem wyliczane przez Urząd Miasta oraz Radę Miasta Mysłowice. Mimo że uiszczane przez mieszkańców opłaty nie pokrywają w pełni kosztów systemu gospodarowania odpadami, miasto nie zamierza wprowadzać nowych obciążeń finansowych.
Gwarancja stabilności systemu odpadowego w Mysłowicach
Mieszkańcy Mysłowic mogą być pewni, że system gospodarki odpadami w mieście jest sprawiedliwy, transparentny i zgodny z obowiązującym prawem. Nie ma podstaw do zwrotu opłat, a miasto wciąż zapewnia stabilność i bezpieczeństwo systemu odpadowego, dokładając brakującą część z budżetu.
