Wczoraj wieczorem, około godziny 22:30, do Komendy Miejskiej Policji w Mysłowicach zgłosił się 46-letni mężczyzna, twierdząc, że jest poszukiwany i chce dobrowolnie trafić do aresztu. Po wylegitymowaniu przez policjantów okazało się, że mężczyzna mówił prawdę. Został zatrzymany na podstawie listu gończego, który został wydany przez Sąd Rejonowy Katowice-Zachód. Jego zatrzymanie dotyczyło niewykonanych grzywien, za które miał trafić do aresztu śledczego.
Poszukiwany na terenie całego kraju
Mężczyzna był również poszukiwany na podstawie 11 nakazów doprowadzenia wydanych przez różne sądy oraz prokuratury na terenie całego kraju. Wśród nich były nakazy od Sądu Rejonowego w Mysłowicach, Sądu Rejonowego Katowice-Wschód, Sądu Rejonowego w Dąbrowie Górniczej, oraz Prokuratury Rejonowej Wrocław-Fabryczna i Prokuratury Rejonowej w Tarnowie.
Po potwierdzeniu informacji, 46-latek został doprowadzony do policyjnego aresztu, gdzie oczekiwał na dalsze procedury. Cała sytuacja była wyjątkowa, ponieważ mężczyzna samodzielnie zgłosił się do policji, co rzadko zdarza się w przypadku osób poszukiwanych.
Kolejne kroki
Mężczyzna pozostaje w areszcie, gdzie oczekuje na dalsze postępowanie. Jego zatrzymanie jest kolejnym przykładem na to, że policja w Mysłowicach skutecznie realizuje działania na rzecz porządku publicznego, a obywatele mogą w razie potrzeby samodzielnie zgłosić się do służb.